Szlak tegorocznej wycieczki szkolnej wiódł na północ. Po Dniu Dziecka, 2 czerwca, 37 uczestników kl.IV-VI wsiadło do autokaru, który ruszył do Rewy. Tam do obejrzenia był miniaturowy półwysep. Dzięki sprzyjającej pogodzie, niektórzy mogli doświadczyć pierwszego w tym roku kontaktu z morską wodą. Była zimna, więc skończyło się tylko na zanurzeniu stóp.
Nadmorska przygoda zakończyła się dopiero w Gdyni- Orłowie, gdzie wszyscy podziwiali wybrzeże klifowe.
Wędrówki po piaszczystych plażach wzmocniły apetyt, więc kolejnym punktem wycieczki był obiad. Z nową energią uczestnicy wyruszyli do Szymbarku, aby zwiedzić Centrum Edukacji i Promocji Regionu. W ośrodku zebrano wiele ciekawych i cennych eksponatów. Warto tutaj wspomnieć o polskich chatach sprowadzonych z Syberii oraz pociągu, którym zesłańcy jechali w głąb Związku Sowieckiego. Z tą tragiczną historią naszego narodu związany był również łagrowy barak, stanowiący miejsce do spania dla kilkuset więźniów.
W Szymbarku historia łączy się ze współczesnością, dlatego można tam zobaczyć także najdłuższą deskę świata, wpisaną do Księgi Rekordów Guinnesa oraz najbardziej rozpoznawalny element ośrodka-dom do góry nogami. Okazało się, że jego zwiedzanie nie było łatwe, zachwianie równowagi zdarzało się każdemu.
Po zobaczeniu i zwiedzeniu tylu ciekawych miejsc, przyszła pora na powrót, bo wszędzie dobrze, ale …
